wtorek, 27 stycznia 2015

Bielizna dla drobnej Panny Młodej

Wiem, jaki to problem znaleźć ładną bieliznę na noc poślubną.
A jeszcze większy, gdy ma się rozmiar mróweczki.

Dlatego, korzystając z bloga dodaję ogłoszenie z olx o sprzedaży pięknego gorseciku z pasem do pończoch.


Oferta gorsetu ślubnego

Gorset zakupiony w Wielkiej Brytanii. Jest nowy, jeszcze z metką.
Uszyty z delikatnej siateczki.
Zapinany na haftki (regulacja 3haftek)
Pasuje na kobietkę z miseczką A/B
Pod biustem 60-70 cm

Polecam!



poniedziałek, 24 listopada 2014

piątek, 4 lipca 2014

Gdzie kupić białe buty ślubne w Poznaniu

Prawie dwa lata po ślubie przypadkiem natknęłam się na miejsce zaskakujące.

Pierwszy raz, jedynie po zaciągnięciu przez znużonego zakupami męża, dotarłam na piętro galerii Pestka.
Myślałam, że wyłącznie po to, aby zrelaksować się za 2 złote na fotelu masującym.
Ale nie byłabym sobą, gdybym jednak nie zerknęła na to, co lubię najbardziej.

BUTY!

Wchodzę i mimo braku zapotrzebowania, a może właśnie dlatego, półka sklepowa była pełna 
ŁADNYCH butów w kolorze BIAŁYM!!!

Każda Panna Młoda wie, co to znaczy kupić buty ślubne. Takowe po prostu nie istnieją, należą do legend.
A tu taka miła niespodzianka.

Były na wysokim obcasie, na niskim, na koturnie, pełne, taneczne. I, co dla mnie najważniejsze- ze skóry a nie z brudzących się atłasów.

Także jeśli nie masz jeszcze butów ślubnych a nie koniecznie chciałabyś kombinować z kolorem to po białe buty udaj się do sklepu Meritum na piętrze Pestki.




środa, 18 grudnia 2013

Garnitur rodem z James'a Bond'a

Ubiór Panny Młodej jest oczywisty. Lecz co zrobić z Panem Młodym?
Moda w tym zakresie, okazuje się, zmienia się dość często. Oczywiście baza, czyli garnitur pozostaje przeważnie niezmienna. Wyboru można jednak dokonać w kolorze- od bieli, poprzez granaty aż do eleganckich czerni.
Krój- smoking, garnitur klasyczny z lub bez kamizelki.

Przy wyborze stroju warto pokierować się strojami obsługi w sali weselnej.
Jeśli kelner ubrany ma być w koszulę z muszką, to lepiej, jeśli Pan Młody uniknie klasycznej koszuli i muszki.

W naszym przypadku modny był biały, zdobiony srebrną nitką krawat, pasujący do sukni ślubnej. Czyli tak, jak dobiera się krawat przeważnie- zgodnie z kolorem kreacji partnerki. Zrezygnowaliśmy z kamizelki a koszulę wybraliśmy wysokiej jakości białą bawełnę (mniej podatną na zagniecenia) z mankietem na spinki.

Poznaniacy mogą garnitury przeglądać do woli w Factory Outlet przy ul. Dębieckiej 1 w Luboniu. Jest tam chyba największe zestawienie marek, więc trudno wyjść z pustymi rękami.

My polecamy m.in. Próchnik (nasz wybór padł na garnitur z lekkiej wełny).

Przykładowe sklepy:

  • Próchnik
  • Magra sp. j.
  • www.Ewtex.pl   ewtex-lubon@wp.pl
  • Wólczanka
  • Bytom
i WIEEELE innych

A historia Damianowego stroju była w skrócie taka:
W pierwszym podejściu odwiedzin w sklepie Damian podbiega do mnie w podnieceniu:
-Kasia, widziałem garnitur jaki mi się marzy!...- zasmuca się.
-Ale..?- domyśliłam się, że coś jest nei tak. pewnie cena.
-Kosztuje 2000zł.
-No to kup. Garnitur prędzej założysz 2 raz, niż ja suknię.

Ale nie kupił.
Jakiś miesiąc później mój ojciec, który miał mnie prowadzić do ślubu też udał się na polowanie. Na szczęście z moją mamą. Dołączyliśmy się i niemalże w każdym sklepie wynegocjowaliśmy super warunki.
Ostatecznie jednak wybraliśmy się do Factory Outlet, gdzie moja mama zniknęła bez naszej wiedzy w Próchniku.
Gdy tam dotarliśmy ojciec przymierzał wymarzony garnitur Damiana. I AKURAT można było kupić go za 1000 zł. Kupili obydwaj.
Po dalszych negocjacjach pan dołożył jeszcze krawat i koszule także za śmieszne pieniądze.

Także drodzy panowie- negocjujcie ceny swoich marzeń ;)





wtorek, 13 listopada 2012

Antyperspirant do białego

Przymierzając suknie ślubne zdałam sobie sprawę z tego, że większość dezodorantów pozostawia żółte plamy. A tego nie chce żadna panna młoda.

Na swoim weselu przetańczyłam całą noc z dezodorantem Nivea black and white, który sprawdził się w stu procentach.
Suknia co prawda i tak zawsze jest do prania, ale przynajmniej nie wyglądała nieapetycznie a i zapach się utrzymywał przyjemny aż do rana.

Słyszałam także pozytywne opinie na temat
Deo kryształu- bez perfum, bez alkoholu.

Produkuje go firma Najmar

www.najmar.pl

Myślę, że jest wart wypróbowania z dużym wyprzedzeniem od daty planowanego ślubu. Przydatny szczególnie dla osób, które mają tendencje do alergii.


wtorek, 30 października 2012

Pomysł na zaproszenia


Nie lubię robić czegoś jak inni. 
Zatem nad zaproszeniem pracowała moja główka i głupawe pomysły. 

Zasługi w tym zakresie miał także Tomek Begierski  z Przeźmierowa a historia zaczęła się tak...

Był ciepły lipcowy dzień. Data ślubu zbliżała się nieubłaganie, gdyż wszystko odbyło się wielce spontanicznie.
Katarzynka uwielbiająca wymyślanie nie mogła powstrzymać się od wymyślania kolejnych skomplikowanych zadań, utrudniających każdej pannie młodej życie.
Biorąc orzeźwiający prysznic rzuciła narzeczonemu przez drzwi zdawkowe:
-szykuj garnitur!
Czym prędzej otarła swe pachnące mydełkiem ciałko i wsunęła się w suknię ślubną siostry.
(Pożyczoną na cel nagrania filmiku prawie rok temu od siostry (znanej szerszemu gronu jako blogerka http://uaneczki.blogspot.com/ )).
Z Narzeczonym pod ręką, statywem i aparatem pod pachą ruszyła, jak gdyby nigdy nic, na pobliskie pole.
Sąsiedzi i budowlańcy okolicznych domów, nie omijając ich wzrokiem, uśmiechali się pod nosem:
-Para młoda bez fotografa- a to Ci psikus!- myśleli.

Nie pomagał nam normalniej wyglądać fakt iż nieśliśmy, każdy z nas, po piłeczce. Piłeczce z różkami.

Wreszcie Kasia upatruje kadr. Kadr w sam raz na zdobycie nagrody roku!
Ustawia statywik, nastawia aparat, komponuje w kadr przyszłego męża i wyobraża sobie miejsce dla niej, gdy nagle...
Natrętny wymuskany volvo przejeżdża obok, ustawia się w miejscu tak skrupulatnie wykadrowanym i staje.
Stoi i stoi a z jego wnętrza wysuwa się ON.

On jest nieznany. Dokonuje szczegółowych oględzin auta, po czym wyciąga aparat wielkości lornety astronomicznej i zaczyna pstrykać fotki kwiatkom na łące.

Gdy dym z nosa Katarzynki już się ulotnił a brwi wróciły do sielankowej miny, zebrała manatki i ruszyła w dalszą polną drogę, by ominąć niepożądany obiekt stojący.
Idą i przemyka im przez myśl (no dobra, jej przemyka) że skoro On już wszystko popsuł to może zrobi pożytek ze swego ogromnego sprzętu. Ale Future Mąż nie wykazuje entuzjazmu.

Wreszcie zbliżają się z tymi idiotycznymi piłeczkami do Volvo  a ON się odzywa!
 - Co? Fotograf się nie zjawił?
- Nie, nie, my tylko dzisiaj na zaproszenia potrzebujemy fotkę.
-Jak chcecie to tam jest fajne miejsce, mogę Wam zrobić kilka fotek. Robię zdjęcia ślubne!- od razu wskoczyliśmy do cudownego volvo, wpakowaliśmy piłeczki i wyruszyliśmy na  siedemsetpięćdziesiątmetrową przejażdzkę.

Tomek- bo takie imię nosi ON opowiedział co nieco, my dodaliśmy drugie conieco i ustawił nas w swojej wizji.

A finish tej historii jest taki:


Wniosek- Los Kasiuni zawsze sprzyjał w realizowaniu durnych pomysłów :) A Tomkowi OGROMNE Dziękuję!

wtorek, 9 października 2012

Winietki czyli jak ładnie oznaczyć miejsca gości

Właśnie natknęłam się na piękne kubraczki na jabłuszka!
Jakbłko, jakby nie było, kojarzy się z Adamem i Ewą, grzeszkiem i Rajem (który obiecują nam Panowie Narzeczeni ), więc na ślubne dekoracje doskonale się nadaje : )

(znalezione na Paciuga, Brega e Imbelina)

Jabłuszka można też przygotować na wiele innych sposobów.

Najprostszy to wbić spinacz z karteczką z imionami. Lub, jak poniżej specjalny stojaczek.

Kupisz na Allegro


Kupisz tutaj

Uroczo wygląda także zestaw połówek jabłuszek zielonego i czerwonego przywiązanych wstążeczką i do tego wizytówka.

Z jabłuszkami jednak odpuściłam sobie osobiście temat, gdyż nie pasowały mi do wystroju sali.

Wybrałam ciekawą alternatywę, łączącą podziękowania i stojaczek na wizytówki.
Do środka wsypaliśmy migdałki w polewie z białej czekolady.
Oj trudno się wsypywało gdzie należy... (mniam, mniam).

Pudełeczka dostępne m.in. na Allegro

Elegancko wyglądają także winietki, które pasują do zaproszeń. Najłatwiej zamówić je w tej samej drukarni, aby mieć pewność tej samej jakości wykonania. Jest to koszt rzędu już od 0,18 zł /szt.

Tym z Was, którzy cierpią na chroniczną kreatywność, polecam pobawienie się w stworzenie własnych wzorów. Na pewno zaskoczycie swoich gości!